Ogólnie istnieje myślenie, że każdą baterię przy jej pierwszym uruchomieniu trzeba sformatować. Każdy chyba usłyszał przy zakupie jakiegoś sprzętu elektronicznego jak telefon czy też laptop, że przed pierwszym uruchomieniem baterię trzeba za pierwszym razem dokładnie naładować – do 100% jak i rozładować – do 0. Jednak technika idzie wraz z czasem do przodu i pierwsze formatowanie baterii w niektórych przypadkach jest bardzo szkodliwe. Przed pierwszym uruchomieniem komputera każda osoba powinna w pierwszej kolejności zapoznać się z instrukcją obsługi. Jest to ważne szczególnie w przypadku baterii litowo – jonowych. Ten rodzaj baterii nie wymaga formatowania, a wręcz przeciwnie – bateria do laptopa typu litowo – jonowego ulega uszkodzeniu przy bardzo niskim poziomie naładowania jak i przy zbyt wysokim.
Zadbaj o baterię!
Jak widać nie każdą baterię trzeba formatować – tyczy się to zarówno laptopów jak i telefonów. Jeżeli ktoś nie wie, jaki ma rodzaj baterii w zakupionym przez siebie sprzęcie powinien dokładnie dopytać o to sprzedawcy jak i też w pierwszej kolejności zapoznać się z instrukcją obsługi. Bateria do laptopa to bardzo delikatny sprzęt, który wymaga odpowiedniej obsługi jak i konserwacji, dlatego też, jeżeli ktoś chce, aby służyła mu jak najdłużej to powinien już na samym początku o nią zadbać. Źle przygotowana bateria do laptopa do pracy może na samym początku zostać nieodwracalnie uszkodzona. Bardzo ważne jest również to, że złe przygotowanie baterii do pracy nie podlega reklamacji, co wiąże się z dodatkowymi kosztami przy zakupie nowej. Gwarancja produktu w przypadku baterii przeważnie jest udzielana tylko na pół roku, dlatego ważne jest jej pierwsze uruchomienie jak i dokładne sprawdzenie baterii przez ten czas czy nie ma ona żadnych wad ukrytych – tak zwanych wad produkcyjnych. Jeżeli natomiast bateria do laptopa będzie źle przygotowana do pracy już na samym początku to musimy się liczyć z tym, że gwarancja nie zostanie uznana i w tym przypadku w większości modeli lepiej jest od razu zakupić sobie nową baterię niż naprawiać tą źle przygotowaną na początku. W tym przypadku metoda prób i błędów jest kosztowną nauczką.