Choć lubimy opowiadać o charakteryzującej nas znajomości najnowszych trendów i łatwości, z jaką wybieramy baleriny i inne rodzaje obuwia damskiego, praktyka często nie chce wcale podążać za teorią. Nie raz i nie dwa okazuje się, że nasze doświadczenia w tym zakresie nie są wcale aż tak imponujące, jak chciałybyśmy, aby były, a niejedne kupione przez nas czółenka natychmiast trafiają na dno szafy. Zazwyczaj tłumaczymy się wówczas zwracając uwagę na brak solidności, jaki charakteryzuje kolejnych producentów, nie sposób jednak nie zgodzić się z tym, że nie zawsze tak jest. W zdecydowanej większości przypadków niepowodzenie spowodowane jest przez nasze własne błędy, w tym zwłaszcza przez przywiązywanie przez nas nadmiernej wagi do ceny osiąganej przez baleriny. Zdajemy sobie sprawę z tego, że przesadne oszczędności zawsze są pozorne, wydajemy się jednak zapominać o tym, że zasada ta obowiązuje również wówczas, gdy kupujemy buty. Niestety, wówczas, gdy w grę wchodzą czółenka i inne obuwie letnie, jest to szczególnie widoczne, jeśli więc marzy nam się naprawdę satysfakcjonujący zakup, nie powinnyśmy zapominać o zasadzie mówiącej o tym, że to, co naprawdę dobre, musi mieć swoją cenę.