Mało ludzi na ziemi zastanawia się nad tym jak przebiega proces wędzenia ryb, czym się różni wędzenie na ciepło, a czym wędzenie na zimno i czy to jest ogólnie zdrowe.
Wędzenie to jeden z najstarszych sposobów konserwacji ryb, wysoka temperatura i dym zabijają bakterie, delikatnie podsuszając mięso. Do tego dochodzą nabywane walory smakowe, złocisty kolor, piękny zapach. Przed wędzeniem należy się zastanowić, jaką rybę będzie się wędzić. Wędzeniu można poddać zarówno gatunki morskie jak i słodkowodne. Najlepiej, żeby ta ryba miała mało drobnych ości. Powinno się brać pod uwagę stopień świeżości ryby. Liczy się czas. Od momentu wyłowienia, do wędzenia i konsumpcji nie może minąć więcej niż 2 dni, ponieważ ryba traci smak i może okazać się niestrawna.
Krok po kroku
Na samym początku trzeba rybę oczyścić, usunąć skrzela i oczy- sa one powodem szybkiego psucia się ryb. Potem wkładamy przygotowane ryby do solanki na kilkanaście godzin, w celu zwiększenia ich trwałości i nadania lekko słonawego smaku. Drewno drzew liściastych-to gatunek, którego można używać do wędzenia. Rybacy polecają buk, jesion, grusz i jabłoń. Wybór drewna jest kluczowy, ponieważ to on nadaje smak, kolor i aromat mięsu.
Wędzenie na gorąco
Są dwa rodzaje wędzenia- na gorąco i
na zimo. Zależy to od czasu i temperatury w kotle. Gatunki słodkowodne i śledzie wędzi się dymem ciepłym. Odbywa się to w trzech etapach, co kilka godzin podwyższa się temperaturę aby finalnie osiągnąć 90°C.
Wędzenie na zimno
W małej ilości dymu (jego temperatura nie przekracza 30°C) podsusza się ryby. Może to trwać nawet do 24 godzin. Kolejny etap to doprowadzenie większej ilości chłodnego dymu. Wędzi się w nim dwa, trzy raz dziennie przez parę dni. Dłuższe przechowywanie w wędzarni pozwala na wydłużenie okresu konsumpcji.
Zdrowe czy nie?
Ryby bogate są w kwasy omega 3 i tłuszcze. Człowiek powinien raz na jakiś czas zjeść taką rybkę aby uzupełnić wszystkie mikroskładniki i witaminy. Dietetycy są zgodni, że nie ma większego znaczenia, czy jest to ryba wędzona czy smażona. Nie powinno się tylko jeść jej w nadmiarze, ponieważ zawiera dużo sodu, który nam nie służy.