W dzisiejszych czasach dzieci mają dostęp do rzeczy, o których dorośli mogli jedynie pomarzyć. Idealnym przykładem są słodycze oraz różnorodne przekąski. W efekcie dzieci oraz młodzież są bardziej narażone na wystąpienie otyłości oraz różnorodnych powikłań zdrowotnych. Dietetycy oraz lekarze pediatrzy biją na alarm by rodzice zwracali większą uwagę na to co jedzą najmłodsi zarówno w domu jak i poza nim.
Zdrowe przekąski
Dzieci przeważnie grymaszą, gdy na talerzu przed ich nosem pojawia się coś zdrowego. Chipsy, lody, czekolada już znacznie lepiej do nich przemawiają. Nie oznacza to, że dziecka nie można nauczyć dobrych nawyków i wprowadzić mu inne schematy żywieniowe. Nie trzeba oczywiście całkowicie rezygnować ze słodyczy, traktując je jako bardzo okazjonalny dodatek lub deser. Warto wprowadzić dziecku do codziennej diety np. morele suszone, różnorodne ziarna, warzywa np. mini marchewki czy małe pomidorki koktajlowe. Te dodatki są zarówno małe jak i smaczne. Rozmiar ma znaczenie, ponieważ nie będzie się dziecku automatycznie kojarzył z koniecznością zjedzenia czegoś czego nie chce. Nawet jeśli zacznie grymasić to minia chwila jak pogryzie morele suszone, połknie i zapomni o całej sprawie. Jednak jego organizm będzie funkcjonować lepiej i efektywniej się rozwijać.
Ustrzec malucha przed otyłością
Otyłość jest czymś coraz powszechniejszym wśród dorosłych. Lwia część odpowiedzialności spoczywa tutaj na dorosłych, którzy w codziennym zabieganiu zapominają zwrócić należytą uwagę na to co ich dziecko je. Jeśli młody człowiek po zajęciach w szkole przesiaduje przed komputerem, laptopem lub tabletem wcinając „szybkie” przekąski to nie dziwi fakt, że badania okresowe z roku na rok wypadają coraz gorzej. W efekcie w późniejszych latach młody człowiek jest o wiele podatniejszy na rozwój najróżniejszych chorób (nie tylko cywilizacyjnych). Odpowiednia dieta za młodu jest w stanie ustrzec go przed wieloma przykrościami. Nie chodzi oczywiście o to by zmuszać dziecko do jedzenia tego co mu nie smakuje. Warzywa oraz owoce można przyrządzić w sposób zachęcający i niejako przemycić na talerz. Morele suszone dodane do płatków śniadaniowych to również dobre oraz strategiczne rozwiązanie – trzeba tylko na chwilę zwolnić codzienne tempo i trochę poplanować! Z początku maluch może lekko kręcić nosem, lecz z biegiem czasu przyzwyczai się do nowych nawyków. Dzieci coraz częściej są całkowicie oduczane jedzenia słodyczy na rzecz owoców oraz warzyw – świadomość oraz troska rodziców z każdym rokiem wzrasta. Lepiej następnym razem, gdy wrócimy z pracy spojrzeć co najmłodszy członek rodziny podjada między posiłkami i opracować konkretny plan działania – spotkanie z dietetykiem będzie tu jak najbardziej wskazane.